ŚNIADANIÓWKA, CZYLI JAK ZAPLANOWAĆ MENU DO SZKOŁY

Pożywne i dobrze skomponowane śniadanie to podstawa jadłospisu każdego dziecka. Zapewnia odpowiedni rozwój, dodając siły i energii na dobry początek dnia. Uczniowie, którzy nie jedzą pierwszego posiłku w domu, osiągają gorsze wyniki w nauce, mniej się koncentrują i są bardziej agresywne. To samo dotyczy dzieci, które nie jedzą nic przez cały dzień w szkole.


Kanapka królową śniadaniówek


Jedzenie, które powinno towarzyszyć uczniom przez cały dzień, musi być nie tylko zdrowe, ale też smaczne, wygodne w transporcie i konsumpcji, wizualnie atrakcyjne i o niezbyt intensywnym zapachu. Najczęściej są to popularne kanapki. To prosty posiłek, łatwy do zjedzenia i co najważniejsze, może zawierać wiele wartościowych składników. Jaka powinna być idealna kanapka? Podstawą kanapki jest pieczywo, które im więcej zawiera błonnika, tym dłużej zapewni uczucie sytości. Dlatego przy wyborze najlepiej zdecydować się na te z pełnego ziarna, niezależnie czy jest to chleb, czy bułki. Warto wiedzieć, że pieczywo żytnie może być zbyt ciężkostrawne dla młodego organizmu, więc najlepiej sprawdzi się mieszane, naturalnie bezglutenowe lub z mąki pytlowej. Najważniejsze, że dostarczy niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego witamin z grupy B. Podstawą kanapek może być dobrej jakości masło. Dzięki temu tłuszczowi zostanie dostarczona spora dawka witaminy A, D, E, ale i cholesterolu, bo aż ponad 220 mg/100 g produktu. Nie tylko masło może być smaczną bazą całej kompozycji, ale również oleje tłoczone na zimno, pasty warzywne, orzechowe lub z nasion strączkowych i białe sery. Należy pamiętać, że jedzenie przez cały dzień leżakuje w temperaturze pokojowej, na dnie plecaka, dlatego kolejne dodatki jak wędlina lub ser powinny być dobrej jakości. Najlepsze do kanapek będą mięsa pieczone, gotowane lub suszone. Ser powinien być dojrzewający, o dobrym i prostym składzie. Jeżeli dziecko jest na diecie wegetariańskiej lub wegańskiej, można dodać do kanapki tofu lub wspomniane wcześniej pasty. Ryba i produkty na jej bazie nie są dobrym wyborem ze względu na zbyt intensywny zapach i mniejszą trwałość, jednak wszystko zależy od tego, czy dziecko to lubi i zje ze smakiem. Ostatnim i najważniejszym uzupełnieniem kanapki są warzywa. To bogate źródło nie tylko błonnika, ale cennych witamin i składników mineralnych


Bogate odżywczo przekąski


Bardzo energetyczną, witaminową przekąską są przede wszystkim owoce. Świetnie pasują jako dodatek lub oddzielny posiłek. Dostarczają mnóstwo cennych wartości odżywczych i odrobinę słodyczy. Najlepiej wybierać te, które są łatwe w transporcie. Idealne będą: banan, jabłko, mandarynki, winogrona, morele, borówki czy pomarańcze. Oprócz świeżych owoców można wybrać też suszone, które są smaczną alternatywą z mnóstwem witamin i minerałów. Warto wkomponować do menu cenne dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego orzechy, będące źródłem niezbędnych kwasów tłuszczowych oraz białka. Dziecko potrzebuje również odpowiedniej ilości wapnia, dlatego warto wpleść w jadłospis dobrej jakości jogurt w wygodnej butelce lub w kubeczku. Najlepszy będzie naturalny bez dodatku cukru, ewentualnie owocowy z dobrym składem.



Nie wolno zapominać o nawodnieniu. Jeżeli pociecha nie lubi wody, należy nad tym stanowczo popracować i wzbogacić jej smak owocami lub sokiem. Z biegiem czasu stopniowo zmniejszać ilość dodatków, aż do momentu zaakceptowania, a nawet polubienia przez dziecko wody. Inną opcją są świeżo wyciskane soki. Niestety, nie są to produkty trwałe i muszą być przechowywane w lodówce, poza tym są dość wysokokaloryczne.


Co oprócz kanapki?


Oprócz popularnych kanapek, śmiało można dać dziecku do szkoły inne pożywne dania. Ważne, aby były łatwe w przetransportowaniu i nie sprawiały trudności przy ich spożywaniu. Należy pamiętać o odpowiednim i szczelnym pojemniku, sztućcach i serwetkach. Potrawy nie powinny wymagać podgrzania, ze względu na brak takiej możliwości w czasie przerw. O to kilka propozycji smacznych i pożywnych potraw, które można zapakować do szkolnego plecaka:


tortille,
omlety,
frittata,
sałatki,
burgery,
naleśniki,
wytrawne placki,
spring rolls,
wytrawne babeczki i gofry,
domowe wypieki.



Jeżeli dziecko nie lubi wody, świeżych warzyw i owoców lub nie chce próbować nowych smaków, to znaczy, że rodzice już w pierwszych etapach jego rozwoju popełnili błąd. Smaków pociecha uczy się od początku istnienia na świecie. Powinny być rozwijane z biegiem miesięcy, lat, a nawet całego życia. Obowiązkiem rodzica jest staranie się o to, by wszczepić dziecku nawyk spożywania zarówno śniadań w domu, jak i posiłków w szkole w trosce o jego prawidłowy rozwój i przede wszystkim zdrowie.