KONIEC ERY FAST FOODÓW?

Największy gigant sieci restauracji fast foodów zamyka swoje placówki na całym świecie – jak się okazało coraz więcej społeczeństwa wybiera zdrową żywność oraz aktywny tryb życia, a co za tym idzie z pełną świadomością omijają punkty serwujące niezdrowe dania szybkiej kuchni.

Zmiana nawyków żywieniowych konsumentów spowodowała, że sieć restauracji McDonald"s została zmuszona pozamykać część swoich placówek na całym świecie. Taka sytuacja nie miała miejsca od 40 lat. Tylko na początku 2015 roku restauracja rozpoczęła zamknięcie 350 punktów, w marcu tego roku sieć została zmuszona do zlikwidowania kolejnych 350 lokali. 

Taka sytuacja jest wynikiem gwałtownego spadku zysków ze względu na silną konkurencję, która oferuje zdrową żywność. Zapewne znacząca popularność kuchni w stylu slow food, która stawia na zdrowe, regionalne oraz sezonowe dania i jest zupełnym przeciwieństwem dań typu fast food ma również swój wpływ na obecną pozycję McDonald"s. 

Firma ze złotym logiem odnotowała spadek 2,3% sprzedaży oraz 28% spadek zysku związanego z działaniami operacyjnymi w porównaniu do prognoz na pierwsze trzy miesiące 2015 roku. 

Zamykając 700 najgorzej prosperujących lokali na całym świecie, zarząd firmowy ma nadzieje, że takie posunięcie ociepli wizerunek firmy i okaże się pomocne w odzyskaniu równowagi oraz pozycji na rynku. Restauracja planuje wprowadzić pewne zmiany, które mają wpłynąć na lepszy obraz firmy, a samo menu ma zachęcić do odwiedzin restauracji osoby, które wybierają tylko zdrową żywność. 

Cała reforma i reorganizacji firmy jest ściśle związana z nowym menu, które ma być zdrowsze i pozbawione szkodliwych substancji oraz dodatków. W nowym menu mają pojawić się produkty organiczne oraz te, które nie są genetycznie modyfikowane.

Nowy CEO (dyrektor) firmy Steve Easterbrook uważa, że jego nowy plan na markę pomoże przywrócić dobrą reputację restauracji. 

„Myślę, że nasza firma jest głodna zmian i nowości. Zespół zarządzający McDonald"s koncentruje się na działaniach, które sprostają dzisiejszym potrzebom i oczekiwaniom konsumentów” - powiedział Easterbrook.

Według zarządu firmy taka sytuacja nie świadczy o tym, że klient całkowicie nie chce zrezygnować z fast foodów. Istotny dla niego jest skład oraz szczegółowe informacje na temat produktów z których  przygotowane jest menu restauracji, ponieważ społeczeństwo z dnia na dzień coraz bardziej rozumie jak istotny wpływ na nasze zdrowie ma jedzenie. Sieć fast foodów ogłosiła, że będzie zwracać szczególną uwagę na pozyskanie kurczaka pozbawionego antybiotyków oraz hormonów.